Khadi: olejek stymulujący wzrost włosów


Ten produkt zna pewnie większość z Was. Może nie każda z Was go miała, ale być może jest on na Waszej wishliście? Mowa oczywiście o olejku stymulującym Khadi. Ja go kupiłam w sklepie Helfy, w którym pracowałam przez wakacje i miałam możliwość kupić go taniej, jednak regularna cena to 58zł.

Pojemność butelki to 210ml, czyli całkiem sporo, a czas na jej wykończenie to 12 miesięcy. Poprzedni olejek Khadi, który miałam (recenzja tutaj) wydawał mi się wydajniejszy od tego, jednak ten lubię bardziej.

Jak dla mnie ten olejek nie jest zbyt wydajny (zużycie na zdjęciach jest po ok. 10 aplikacjach), jednak ja go nakładam dużo (podobnie zresztą z innymi olejami) i moje włosy bardzo chłoną tego typu produkty. Wiem, że jest pełno osób, które uważają, że olejek jest bardzo wydajny. Jak widać, kwestia indywidualna.

Produkt ma konsystencję typową dla oleju, jest płynny i średnio-gęsty. Nie jest jednak tak bardzo tłusty jak inne oleje. Zapach ma charakterystyczny, ziołowy; nie każdemu się spodoba.


Skład olejku Khadi jest bardzo bogaty i naturalny. To jedna z cech, która mnie do niego przekonała. Jeżeli chodzi o działanie, to muszę przyznać, że nie używam go regularnie (nie chce żeby mi się szybko skończył) i często mieszam z jakimś innym olejkiem. Poza tym ja ogólnie zmieniam oleje - raz używam jednego, raz drugiego.

Wydaje mi się, że każdy naturalny olej (najlepiej złożony z kilku dobroczynnych składników) jest w stanie nam przyspieszyć porost włosów, zwłaszcza z dodatkiem masażu. W związku z tym, nie mogę powiedzieć wprost 'ten olejek działa, moje włosy szybciej rosną', ponieważ jest to zasługa wielu olejków, między innymi tego.

Włosy po jego użyciu nie są tłuste, są o wiele bardziej miękkie i sypkie. Nie ma problemów ze zmyciem go delikatnym szamponem (np. Babydream czy Facelle). Jeżeli chodzi o wypadanie włosów, to nadal mi wypadają; zwłaszcza teraz, kiedy zaczęła się jesień. Nie jest to jednak nagminne i nie przeszkadza mi to.

Czy kupiłabym go ponownie? Tak i myślę, że to zrobię. Cena nie jest niska, ale jest to wydatek rozłożony na miesiące (osobie, która nie będzie go lać hektolitrami jak ja może nawet wystarczyć na rok), także uważam, że się opłaca.

Cena: 58zł      Pojemność: 210ml      Dostępność: Allegro, sklep Helfy

No comments:

Post a Comment