Witajcie! :)
Pogoda nas ostatnimi czasy rozpieszcza, słońce od kilku dni świeci przepięknie. Szkoda marnować czas na siedzenie w domu.
Już jakiś czas polowałam na ponczo. Ale takie, które będzie mi się w 100 % podobać. Trafiłam na grubsze, czarne ponczo i to w dodatku na przecenie, więc bez wachania zakupiłam :) Jest idealne do przywrócenia mojej sylwetce proporcji. Większy dół strasznie daje mi się ostatnio we znaki... Ale pracuję nad tym :)
I znów złote dodatki. Paradoksalnie - kiedyś zarzekałam się, że będę nosić jedynie srebro, złoto było BE. Teraz z kolei częściej stawiam na złoto. Jest takie bardziej... szykowne :)
Co prawda, bardziej by mi pasował tutaj jakiś masywny, długi wisior, ale akurat takiego nie miałam pod ręką.
Praktycznie żałobny strój... Ale co ja poradzę na moją miłość do czerni? :)
Całość rozjaśnia mój ulubiony płaszcz (KLIK).
płaszcz/coat - KLIK
ponczo - Seppala
spodnie/trousers - nn
sukienka/basic dress - HM
buty/boots - Seppala
torebka/bag - KLIK
okulary/glasses - Seppala
bransoletka,pierścionki/bracelet,rings - HM
naszyjnik/necklace - KLIK
Do następnego! :)
______________
Camera- Canon600D
włosy- Joanna 'jesienny liść'
*paznokcie - Golden Rose - RICH COLOR #16
No comments:
Post a Comment